Fotelik na przednim siedzeniu - czy można?

Perspektywa podróżowania z dzieckiem dla wielu rodziców stanowi źródło ogromnego stresu. Jazda wymaga od nich skupienia się zarówno na drodze, jak i na samopoczuciu małego pasażera z tyłu. Bojąc się, że nie będą w stanie kontrolować tego, co dzieje się za ich plecami, często decydują się na przewożenie swoich dzieci w fotelikach samochodowych na przednim siedzeniu . Taki sposób jazdy pozwala im na obserwację, jednocześnie dając poczucie spokoju i panowania nad sytuacją. Czy fotelik dziecięcy na przednim siedzieniu to rzeczywiście bezpieczne rozwiązanie?

Fotelik na przednim siedzeniu – czy to dobry pomysł?

Polskie prawo nakazuje, by w fotelikach podróżowały dzieci do 150 cm wzrostu (lub 135 cm wzrostu przy wadze powyżej 36 kg). Zezwala ponadto na ich montaż na przednim siedzeniu samochodu. Jest tylko jedno ale – jeśli sadzamy najmłodszych w fotelikach RWF, bezwzględnie musimy pamiętać o wyłączeniu poduszki bezpieczeństwa.

W razie wypadku Airbag otwiera się bowiem z prędkością około 300 km/h, przez co uderza w fotelik na przednim siedzeniu z siłą, która może prowadzić do bardzo poważnych urazów lub nawet śmierci podróżującego w nim dziecka.

I to właśnie należy do głównych przeciwwskazań do tego by montować fotelik na przednim fotelu. W codziennym pośpiechu niezwykle łatwo zapomnieć o nawet najbardziej podstawowych obowiązkach i czynnościach. Wyłączenie poduszki bezpieczeństwa podczas jazdy z dzieckiem w foteliku na przednim siedzeniu jest wymogiem, którego zaniedbanie może prowadzić do tragicznych skutków.

Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu – pozorne bezpieczeństwo

Rodzice często sądzą, że posadzenie dziecka w zasięgu ich wzroku jest najlepszym rozwiązaniem, gdyż pomaga im lepiej skupić się na drodze. W dodatku uważają, że skoro przednie siedzenie zapewnia bezpieczeństwo im samym, to dokładnie w ten sam sposób zadziała w przypadku dzieci.

Tymczasem nie mamy wątpliwości, że to właśnie podróżowanie w foteliku dla dzieci zamontowanym w tyle samochodu daje dużo większą ochronę. Dlaczego tak jest? Nawet jeśli będziemy pamiętać o każdorazowym wyłączaniu poduszki bezpieczeństwa, to nie jesteśmy w stanie kontrolować tego, co dzieje się na drodze. Dziecko powinno więc znajdować się w miejscu, które jak najbardziej zamortyzuje siłę podczas ewentualnej kolizji. Najlepiej nadaje się do tego siedzenie tylne, w którym najmłodszy pasażer jest ochraniany przed bezpośrednim naciskiem zderzeń czołowych.

Najbezpieczniejsze miejsce na fotelik samochodowy

Najlepszym miejscem jest montaż fotelika na środku tylnej kanapy samochodu. Dzięki temu dziecko będzie osłaniane z praktycznie każdej strony, a w dodatku będziemy mieli z nim bardzo bliski kontakt. Jest to możliwe jednak tylko wtedy, gdy samochód jest wyposażony w trzypunktowe pasy bezpieczeństwa lub mocowanie ISOFIX. Jeśli twoje auto nie ma takich opcji, najlepiej wybrać miejsce za siedzeniem pasażera. Plusem przewożenia po prawej stronie tylnej kanapy poza lepszą ochroną, jest również kontakt wzrokowy w trakcie postoju na czerwonym świetle czy przejściu dla pieszych.

Co więcej, badania pokazują, że pośród zderzeń bocznych to właśnie zderzenia w lewą stronę pojazdu występują znacznie częściej. Jest to kolejny powód, dla którego sadzanie dziecka tuż obok kierowcy nie należy do najrozsądniejszych rozwiązań.

Fotelik na przednie siedzenie - jak maksymalnie bezpiecznie przewozić dziecko w aucie?

Jeżeli są sytuację w których jesteśmy zmuszeni przewozić dziecko na przednim siedzisku musimy pamiętać o tym by zaopatrzyć się w naprawdę dobry i sprawdzony fotelik dziecięcy. Taki, który przeszedł szereg testów zderzeniowych (np. ADAC lub niezależny Test plus). Dodatkowo możemy przesunąć maksymalnie do tyłu fotel pasażera.

Przepisy a bezpieczeństwo – fotelik RWF

Choć przepisy prawa zezwalają na montowanie fotelików na przednim siedzeniu samochodu, nie oznacza to jednak, że takie rozwiązanie będzie najlepsze dla naszego małego pasażera. Optymalne byłoby sadzanie go na tylnej kanapie, w modelu mocowanym tyłem do kierunku jazdy. Fotele typu RWF dobrane odpowiednio do wzrostu i przedziału wagowego dziecka zapewniają znacznie większy poziom bezpieczeństwa, niż te montowane przodem.

Dzieje się tak dlatego, iż kości i mięśnie najmłodszych nie są jeszcze należycie wykształcone. W przypadku zderzenia czołowego nie potrafią więc zamortyzować gwałtownego wstrząsu. To natomiast sprawia, że ich ciało leci bezwładnie do przodu, napierając na głowę siłą, która może prowadzić nawet do zerwania kręgów szyjnych i śmierci. Fotelik RWF zabezpiecza szyję i głowę dziecka, zapobiegając tak poważnym obrażeniom i choć polskie prawo nakazuje, by używać go jedynie do 18 kg, bez wątpienia należy korzystać z nich tak długo, jak to tylko możliwe (najlepiej do mniej więcej 4. roku życia dziecka).

Możemy również zastosować specjalne lusterka pozwalające na obserwowanie dziecka siedzącego z tyłu. Mocuje się je na zagłówkach tylnych siedzeń. Taki produkt zapewni nam większy komfort psychiczny i ułatwi skupienie się na drodze, co z kolei wpłynie na bezpieczeństwo zarówno dziecka, jak i nas samych.

Pamiętajmy ,że nawet jeśli dziecko w trakcie jazdy zacznie płakać, bo nie widzi mamy, ważniejszym od jego chwilowego złego samopoczucia jest pełne bezpieczeństwo. Nigdy nie wiemy jaka sytuacja może się przytrafić podczas jazdy. Wybierając się w dłuższą podróż zadbajmy o jak największe bezpieczeństwo naszego dziecka i posadźmy je na tylnej kanapie auta.